Agiel999
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Przypowieść na motywach biblijnych. |
|
|
Pan wszechrzeczy, rozesłał swe sługi, by zaprosić wszystkich, na ucztę w swej winnicy.
Powrócili oni z wieścią, że zaproszeni nie mogą pić wina, bo raczą się jedynie sucha wodą, z krystalicznie pustynnych źródeł.
Ponowne zaproszenie, z jakim słudzy wyruszyli, informowało, że będzie też i jadło na uczcie, jednak nie zostało przyjęte, bo zaproszeni jedzą wyłącznie mięso sojowe, z koszernych zwierząt.
Pan rozpoznał, że zaproszeni nie wiedzą co i o czym mówią, więc kazał swym sługom posadzić drzewa wiadomości, by wiedzieli.
Zaproszeni wycięli drzewa, by sklecić z nich trony, i posadzili na nich swoje czteroliterowe inteligencje, które stały się dla nich źródłem wiedzy wszelakiej, a dla Pana źródłem dykteryjek, płynących z kabaretu "Władcy", którym to mianem odtąd nazywano, tereny poza winnicą.
Epilog.
Pan po czasie jakowymś, uciszył śmiechy związane z występem kabaretowym, i posłał swego syna, do domu wariatów, w którym kabaret " Władcy" miał swą siedzibę, jako lekarza z lekiem.
Mieszkańcy domu, zeźlili się, że sam nie przyjdzie, a wysyła swego syna, i to po to by ich leczyć, bez dokumentu potwierdzającego Jego uprawnienia!
Jednak postanowili, uhonorować gościa, i wedle swej mądrości, i umiejętności, zbudowali dla niego tron wzorowany na własnych w postaci krzyża.
Ten przyjął ich gościnę, i po trzech dniach, postawił diagnozę, którą po powrocie przedstawił Ojcu:
Dyrektor tego domu, kiedyś był obłędny, ale popadł w obłęd.
Ojcze wybacz im bo nie wiedza co czynią, i wyślij jedynie opis kuracji wstrząsowej, spisany przez Jana, w postaci Apokalipsy.
Odtąd opis ten, jest stosowany przez sługi Pana, jako skuteczne placebo, dla tych, którzy nie wymagają elektrowstrząsów.
Post został pochwalony 0 razy
|